czwartek, 29 czerwca 2017

Powrót do domu

Ola przestraszyła się i tknięta nagłym przeczuciem postanowiła pójść do pokoju swoich sióstr. Gdy tam weszła z przerażeniem spostrzegła, że ich tam nie ma. Zdała sobie sprawę, że zostały na wyspie. Przerażona pobiegła do swojego pokoju i otworzyła książkę. Poczuła pod stopami piasek, a nad sobą zobaczyła wielkie konary drzewa. Gdy się rozejrzała, na jednym z nich spostrzegła jabłko. Ponieważ była bardzo głodna, zaczęła się po niej wpisać. Nagle straciła równowagę i spadła. Straciła przytomność. Gdy się ocknęła, zobaczyła pochylające się nad nią straszne twarze. Chwyciły ją i zaczęły gdzieś nieść. Zaniosły pod ziemię. Była bardzo zdziwiona, gdy zobaczyła tam swoje siostry i rodziców. Stwory wrzuciły ją do lochu i zamknęły na dwieście kłódek. Nie miała już żadnej nadziei na ocalenie...
Istoty miały na twarzach białe maski. Nad lochem Oli wisiała różdżka. To była szansa więźniów na ucieczkę. Błyskawicznie wyczarowali balonik i wznieśliśmy się w powietrze. Lecieliśmy całą noc i całą noc. Wylądowaliśmy na wyspie zasiedlonej przez chrabąszcza. Nagle Klaudia podniosła z piasku czarną strzałę i wrzuciła ją do morza. Tajemnicza siła porwała całą rodzinę w powietrze. Szczęśliwie po chwili odkryli, że znajdują się w domu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz